Kolejne modne, mądrze brzmiące określenie, które tak naprawdę kryje za sobą doskonale znane i coraz częściej stosowane techniki marketingowe. Inbound marketing jest po prostu strategią opartą na przyciąganiu klientów w sposób nienachalny i maksymalnie naturalny. Dokładnie tak samo jest z content marketingiem. Marketing przychodzący (inbound) jest jednak znacznie szerszym zjawiskiem, dlatego marketing treści stanowi jego część, a nie strategię równoległą.
Inbound marketing obejmuje całą gamę działań promujących firmę, osobę, stronę etc. w wyszukiwarce, mediach społecznościowych czy po prostu wśród użytkowników sieci. W założeniu nie jest to zwykła reklama, która ma docierać do klientów. Tu chodzi o coś zupełnie innego. To klienci mają docierać do firmy, choćby nieświadomie.
Inbound marketing opiera się na zasadzie znanej od wielu lat: nie lubimy, gdy cokolwiek rozprasza naszą uwagę skupioną na tym, co jest dla nas wartościowe. Z tego powodu we współczesnym komercyjnym radiu prezenterzy odzywają się wyłącznie wtedy, gdy naprawdę muszą, a bloki reklamowe są tak skondensowane, aby nie przerywać słuchaczom słuchania ich ulubionej muzyki.
Identycznie działa to w Internecie. Z tą różnicą, że ogólnopolskich stacji radiowych jest kilkanaście, a stron www bez liku. Użytkownikowi jest więc łatwiej w ciągu kilku sekund wybrać dla siebie taką treść, która najbardziej mu odpowiada. Dużo trudniej jest go zadowolić, zaciekawić i zatrzymać na stronie. Tu pojawia się gigantyczna przestrzeń dla inbound marketingu.
Marketing przychodzący to w zasadzie wszystkie działania, które mają poprawić pozycję firmy w sieci przy użyciu narzędzi niezwiązanych ściśle z reklamą. Nie sprzedajemy produktu czy usługi, ale pomagamy marce w osiągnięciu rozpoznawalności. Celem jest bowiem zwiększenie świadomości marki, co przełoży się później na wzrost sprzedaży bez konieczności ponoszenia kolejnych wydatków na reklamę.
Narzędziami inbound marketingu mogą być:
content marketing – zdecydowanie najskuteczniejsza w relacji koszt/zysk strategia docierania do klientów przy pomocy wartościowej treści;
SEO;
kampanie linków sponsorowanych (choć tu można się spierać, czy to jednak nie jest po prostu reklama);
social media;
e-mail marketing z akcentem na maile zamówione przez klienta (subskrypcja);
buzz marketing (marketing szeptany);
viral, czyli marketing wirusowy.
Wspomniałem o tym już wcześniej – content marketing jest podstawową strategią marketingu przychodzącego. Idealnie realizuje też jego założenia. Nie jest reklamą, bo nie wychodzi do klientów, jednak przyciąga ich do marki w sposób naturalny, stały i tani – oczywiście w porównaniu z kosztami przeprowadzenia klasycznej kampanii reklamowej.
Nie ma także drugiej tak skutecznej metody budowania profesjonalnego wizerunku marki, która w dodatku GWARANTUJE wzrost zainteresowania ze strony użytkowników sieci, a w konsekwencji klientów.
Content marketing to promocja towarzysząca klientowi, a nie reklama, która przerywa jego aktywność w Internecie. Nie wyrywamy klienta ze snu, co może doprowadzić go do szału, ale szepczemy mu do ucha na dobranoc, co skutkuje pięknymi snami o marce i utrwaleniem jej wizerunku w podświadomości.
Inbound marketing, a szczególnie marketing treści, to obecnie najbardziej wydajny sposób promowania marki w Internecie. Nie zapominajmy, że klient, który znajdzie nas we własnym zakresie na podstawie znakomitych opinii i utrwalonej renomy firmy, zostawi u nas znacznie więcej pieniędzy niż ten nagabywany o nawiązanie kontaktu.
Zapamiętaj!
Największą siłą content marketingu (i szerzej inbound marketingu) jest to, że raz podjęta inwestycja z biegiem czasu przynosi coraz większe i pewne zyski – bez ponownego inwestowania lub zwiększania budżetu inwestycyjnego!
Wykorzystaj ją dla dobra Twojej firmy! Sprawdź ofertę copywritingu/content marketingu i zamów potrzebne Ci usługi lub skorzystaj z darmowej konsultacji z ekspertem.