Data wpisu: 04.08.2016

Internauci wolą video? Nie! Teksty wciąż najbardziej wartościowe

Ci, którzy od lat wieszczą koniec ekspansji tekstów w Internecie są w wielkim błędzie. Jak pokazują badania internauci nadal oczekują od portali i innych stron www wypełnienia wartościowymi treściami pisanymi. To one przyciągają, to one mają największy wpływ na pozycję serwisu w wyszukiwarce. Nie ma wątpliwości: nadal warto inwestować w działania content marketingowe ukierunkowane na tekst.

Video jest fajne, ale wolimy jakość

W badaniu przeprowadzonym przez Reuters Institute for the Study of Journalism wzięli udział internauci z 26 krajów. 60% przyznało, że w ciągu każdego tygodnia zapoznawało się z artykułami w formie pisanej publikowanymi w sieci.

Merytoryczne treści video przyciągnęły natomiast tylko 24% badanych.

To całkowicie przeoczy teorii, że video ma obecnie największe znaczenie w docieraniu z przekazem do internautów. Takie głosy mają wpływać na zachowania reklamodawców, którzy będą bardziej skorzy, aby inwestować w segment video kosztem klasycznych artykułów.

Takie działanie byłoby pozbawione sensu. Z prostego powodu. W celach czysto rozrywkowych chętniej sięgamy po video. Jednak gdy szukamy wartościowych informacji, porad i inspiracji, to nadal jesteśmy wierni tekstom.

Dlatego treść pisana jest lepszym polem dystrybucji przekazu komercyjnego, np. w formie artykułów sponsorowanych publikowanych na portalach tematycznych.

Dlaczego video nie może wygrać z tekstem?

Powody są różne. Sami internauci najczęściej wskazują na fakt, że ich zdaniem treści video są mniej merytoryczne niż te pisane. Mamy po prostu do nich mniejsze zaufanie. Video nadal kojarzy nam się z zabawą, wygłupami, budowaniem popularności w oparciu o efekty specjalne i robienie show, a nie wiedzę czy charyzmę.

Drugi problem jest związany z pieniędzmi. Obawiamy się odtwarzania treści video, ponieważ generują one spory pobór transferu - ma to szczególne znaczenie dla osób korzystających z urządzeń mobilnych i takiegoż Internetu.

Trzecia kwestia jest związana z ograniczeniami w zakresie funkcjonalności. Treść pisana jest łatwo dostępna. Można ją wielokrotnie czytać, robić pauzy, wracać do niej wtedy, gdy mamy na to ochotę. Video z reguły trzeba obejrzeć do końca, przy okazji licząc się z tym, że zostanie nam zaserwowana jakaś reklama. To odstrasza użytkowników.

Tekst wciąż będzie fundamentem Internetu

Jakiekolwiek treści publikowane w sieci mają ogromny potencjał reklamowy i w wielu przypadkach okazują się być jedynym sposobem na dotarcie do tych klientów, którzy z góry odrzucających inne formy reklamy.

Nie można jednak ulegać modzie i wierzyć, że przyszłość jest jedynie w formacie video. Tekst był, jest i nadal będzie podstawową wartością dla internautów, a przez to dla reklamodawców.

 

 

 

 


Autor wpisu:
Michał Wynarski Soluma Content.

Cenisz sobie naszą wiedzę?

Wykorzystaj ją dla dobra Twojej firmy! Sprawdź ofertę copywritingu/content marketingu i zamów potrzebne Ci usługi lub skorzystaj z darmowej konsultacji z ekspertem.

Darmowa konsultacjaSprawdź cennik

Stosujemy pliki cookies. Jeśli nie blokujesz tych plików (samodzielnie przez ustawienia przeglądarki), to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Zobacz politykę cookies.
Przewiń do góry