Masz sklep internetowy i nie blogujesz? Zacznij OD ZARAZ. 5 ważnych argumentów

Działasz w branży e-commerce i każdego dnia przekonujesz się, że nie jest ona wcale taka łatwa, jak mogło się wydawać. W Polsce działają dziesiątki tysięcy e-sklepów i każdy chce zarabiać. Podać przerasta jednak popyt, dlatego sklepy nie mają wyboru – muszą się czymś wyróżnić. Cenami? Marże już są niskie i tutaj trudno będzie powalczyć.

Jednym z najlepszych sposobów jest wbicie się na szczyt wyników wyszukiwania w Google oraz przypomnienie sobie o starej zasadzie handlu: trzeba wyjść do klienta. Jak to zrobić w sieci? To proste – zacznij blogować. Jeśli jeszcze tego nie robisz, to sporo tracisz. Poznaj 5 argumentów, które powinny Cię przekonać do natychmiastowego uruchomienia bloga w sklepie internetowym.

1. Robota w wyszukiwarce – najbardziej prozaiczny, ale również niezwykle ważny argument. Walka o najwyższe pozycje w Google nie polega już tylko na pozyskiwaniu linków. Kluczowa jest treść – dobra treść. Blog to kolejne dziesiątki podstron, setki tysięcy znaków i słów kluczowych, mnóstwo linków wewnętrznych. Google to zauważy, co rewelacyjnie wpłynie na pozycję sklepu w wyszukiwarce. Z kolei rosnąca liczba odwiedzin bezpośrednio przekłada się na sprzedaż (a przynajmniej tak być powinno).

2. Wartość dla klientów – na blogu możesz, a nawet powinieneś, publikować wartościowe poradniki zakupowe. Jest to bardzo poszukiwany content w polskim internecie. Ludzie chcą wiedzieć, co warto kupić i dlaczego, a także na co zwrócić uwagę przed zakupem. Seria poradników na 100% przyciągnie użytkowników do Twojego sklepu, a część z nich – chociażby z wdzięczności – zostanie Twoimi klientami. To pewne.

3. Darmowa promocja – no prawie darmowa, bo trzeba poświęcić czas lub pieniądze na tworzenie tekstów na blog, ale efekt promocyjny i tak jest o wiele większy. Czytelnicy będą chętnie udostępniać świetne wpisy swoim znajomym poprzez różne kanały social media, a to bezcenne dla Twojego sklepu. W ten sposób zwiększa się zasięg marki, w dodatku zupełnie naturalnie i bez konieczności kupowania ruchu w mediach społecznościowych.

4. Budowanie zaufania do sklepu – chociażby poprzez system komentarzy. Czytelnicy mogą wypowiedzieć się na temat artykułu, a sklep może na to odpowiadać. Zostaje nawiązania pożądana przez wszystkie marki interakcja z klientem. W dodatku klient widzi, że w sklepie pracują ludzie, że nie jest to tylko agregat do sprzedawania. To budzi zaufanie.

5. Pozycja eksperta – jak mawiał klasyk: „oczywista oczywistość”. Wypowiadając się z sensem na jakiś temat, można w Internecie bardzo łatwo zapracować na opinię eksperta lub przynajmniej fachowca. Pomyśl o sklepie sprzedającym akcesoria dla dzieci, który na blogu udziela mamom rzeczowych i cennych rad. Mamy będą kupować w tym sklepie, bo przekonają się, że warto mu zaufać, skoro przekazuje im tak wartościową wiedzę.

6. Pole do szerszego opisywania produktów i marek – blog nie może oczywiście zastępować klasycznych opisów produktów i nie może być miejscem nachalnego promowania jakichś produktów czy marek. Może jednak w ciekawy sposób przybliżać czytelnikom (klientom) np. historie marek, których produkty są oferowane w sklepie. To zwiększa zainteresowanie marką, a tym samym napędza sprzedaż.

Zauważ, że blogują wszystkie liczące się sklepy online, w tym rynkowi giganci, jak Allegro czy Morele.net. Nie robią tego, bo mają takie widzimisię. Po prostu widzą w tym korzyść. Idź za dobrym przykładem.