Data wpisu: 17.10.2015

Nie tylko blog i teksty na stronie. Jak jeszcze możesz wykorzystać content marketing do promocji firmy?

Przyjęło się, że content, to tylko firmowy blog i teksty na stronę www. To oczywiście nieprawda, bo możliwości wykorzystania wartościowej treści w służbie promocji firmy jest o wiele więcej.

Polski rynek reklamowy oswoił się już z określeniem content marketing, oswoiły się z nim też firmy, do niedawna kompletnie niewiedzące, z czym to się je i właściwie do czego jest im to potrzebne. Sam kierunek został niestety dość mocno „wykastrowany” ze swoich oczywistych cech. Przyjęło się, że content, to tylko firmowy blog i teksty na stronę www. To oczywiście nieprawda, bo możliwości wykorzystania wartościowej treści w służbie promocji firmy jest o wiele więcej.

Reklama natywna

Tak, odpowiednio wykorzystany content marketing jest ważnym elementem, czy raczej wsparciem dla reklamy natywnej. Nie może ona przecież istnieć bez treści – pisanej, mówionej czy tylko obrazkowej. Póki co reklama natywna najczęściej pojawia się pod postacią artykułów i wywiadów publikowanych w prasie drukowanej i na portalach internetowych.

Dostawcami tych treści są albo same firmy – korzystające ze wsparcia agencji content marketingowych czy copywriterskich – albo redakcje, które zarabiają na tym krocie. Prestiżowy New York Times zwolnił wielu swoich dziennikarzy, aby zrobić miejsce w budżecie dla całego działu redaktorów zajmujących się wyłącznie tworzeniem tekstów wykorzystywanych w reklamie natywnej.

Wideo

Dobry content coraz częściej przybiera formę filmów czy filmików promocyjnych, które bardzo skutecznie docierają do klientów poprzez różne popularne kanały, jak chociażby YouTube. Fajne wideo dużo łatwiej zapada w pamięć i działa na emocje, choć nie angażuje aż tak, jak tekst i nie przekazuje tak dużej ilości informacji.

Dla wielu firm niewątpliwie barierą w wykorzystaniu wideo jest koszt jego produkcji. Te obawy nie zawsze są uzasadnione. Owszem, profesjonalny, świetnie zmontowany i udźwiękowiony film musi dużo kosztować, ale zwróćmy uwagę, jak wielką karierę robią w Internecie filmiki viralowe, amatorskie, ale o ujmującej treści. Bo to właśnie treść zawsze jest najważniejsza.

Infografiki

Znakomity nośnik informacji, który świetnie uzupełnia strategię content marketingową. Infografiki tworzymy w odniesieniu do konkretnych zagadnień i problemów i zdecydowanie warto je wykorzystywać np. w celu wyjaśnienia naszym klientom jakiegoś problemu związanego z wykorzystaniem produktu. Infografiki bardzo fajnie sprawdzają się także do publikowania ciekawych danych statystycznych, które mogą zainteresować odbiorców naszej branży.

Największą siłą infografik jest ich czytelność, błyskawiczne przekazywanie informacji i silne angażowanie odbiorców. Oczywiście pod warunkiem, że temat zostanie interesująco przedstawiony, a grafika bardzo efektownie zaprojektowana.

Webinaria

Rzadziej wykorzystywane przez firmy, częściej przez samych marketerów, ale to także bardzo ciekawa postać content marketingu. Webinaria, czyli szkolenia internetowe, świetnie budują profesjonalny wizerunek marki. Można się za ich pośrednictwem dzielić wiedzą, co ma w konsekwencji pokazać potencjalnym klientom i kontrahentom, że jesteśmy ekspertami w swojej dziedzinie. Webinaria generują również bardzo dużą liczbę odtworzeń, a to przekłada się na wzrost zainteresowania marką.

Artykuły eksperckie

Bardzo blisko kojarzone z reklamą natywną, ale można je publikować także w miejscach, gdzie nie trzeba będzie za to płacić – np. na własnym wortalu czy blogu zaprzyjaźnionego blogera. Nie będziemy się nad tą postacią content marketingu rozpisywać, bo wszyscy wiemy, że merytoryczna wiedza zawsze świetnie się sprzedaje, ale przede wszystkim sprzedaje to, co jest tej wiedzy przedmiotem.

E-booki i poradniki

Bardzo dobry pomysł na przemycenie swojej marki do świadomości klientów, którzy przede wszystkim są spragnieni konkretnej wiedzy. Uzyskując ją w obszernej formie, w dodatku za darmo, dużo chętniej zapoznają się z pozostałym zakresem naszej działalności – zyskaliśmy już bowiem ich zaufanie. To bezcenna w biznesie wartość w czasach, gdy grubo ponad 70% konsumentów deklaruje, że nie wierzy reklamom.

E-mail

Choć wszem i wobec ogłoszono, że e-mail marketing, podobnie jak muzyka punk, umarł, to w obu przypadkach jest to zwyczajna nieprawda. Problem polega na tym, że e-mail jest obecnie trudnym obszarem do reklamowania firmy. Choć liczba adresów mailowych na całym świecie dobija już do 4 miliardów, to właściciele mają cały zakres narzędzi chroniących ich przed nierzadko zwykłym spamem. Klucz tkwi więc w tym, aby mailing naszej firmy nie został potraktowany jako spam. Tutaj dobry content ma wielkie pole do popisu.

Social media

Wielu wieszczy ich zmierzch, ale jakoś utrzymują się w czołówce najchętniej wykorzystywanych nośników treści reklamowych. Content marketing potrafi wykorzystać wszystkie atuty social mediów, głównie skupiając się na angażowaniu użytkowników. Można to zrobić wyłącznie w jeden sposób – dając im coś ciekawego, co zechcą przeczytać, obejrzeć, posłuchać. W praktyce social media nie są więc raczej wykorzystywane do tworzenia, ale dystrybucji treści, choć znane są naprawdę świetne kampanie dedykowane wyłącznie działaniom na Facebooku czy Instagramie.

Wybór konkretnej formy wykorzystania content marketingu zależy od analizy oczekiwań firmy, a także zakładanego budżetu. Oczywiście idealnie byłoby zaangażować się na wszystkich tych polach, ale nierzadko świetne efekty przynosi też skupienie się na jednym obszarze, np. blogu firmowym i artykułach eksperckich. Wspólnym mianownikiem wszystkich tych działań i tak jest i zawsze będzie doskonała treść.

 

 

 

 

 

 


Autor wpisu:
Michał Wynarski Soluma Content.

Cenisz sobie naszą wiedzę?

Wykorzystaj ją dla dobra Twojej firmy! Sprawdź ofertę copywritingu/content marketingu i zamów potrzebne Ci usługi lub skorzystaj z darmowej konsultacji z ekspertem.

Darmowa konsultacjaSprawdź cennik

Stosujemy pliki cookies. Jeśli nie blokujesz tych plików (samodzielnie przez ustawienia przeglądarki), to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Zobacz politykę cookies.
Przewiń do góry