TOP 7 sloganów, które przeszły do historii polskiej reklamy

Z naprawdę dobrymi hasłami reklamowymi jest jak z ostrą imprezą – trudno o nich zapomnieć. Tym, co wyróżnia świetny slogan jest to, że brzmi tak samo fajnie w dniu premiery, jak i po 10 czy 20 latach. Każdy zawodowy copywriter prędzej czy później będzie musiał zmierzyć się z koszmarem tego zawodu, czyli wymyśleniem hasła, które chwyci za wszystko, za co tylko chwycić można. Nie każdemu wystarczy kreatywności. Twórcom tych 7 haseł wystarczyło i pewnie jeszcze trochę zostało. Poznaj prawdziwe perełki polskiego copywritingu.

„Ojciec... prać?

https://www.youtube.com/watch?v=Qv1mG7yUeUA

Klasyka gatunku. Reklama proszku do prania Pollena 2000 (kto jeszcze o nim pamięta?) zrobiła furorę w telewizji i podniosła wyniki sprzedaży na niebotyczny poziom. Samo hasło weszło natomiast do języka potocznego i było używane w różnych spontanicznych sytuacjach.

Ciekawostka

Wiesz, kto wymyślił to hasło? Nie kto inny, tylko sam Henryk Sienkiewicz.

„Takie rzeczy tylko w Erze”

https://www.youtube.com/watch?v=b31n8e9ghKU

Ery już nie ma, ale hasło zostało i do dziś jest stosowane w języku potocznym. Slogan świetnie oddaje wyjątkowość oferty operatora, ale bez nadmiernego puszenia się. Hasło było świeże, idealnie trafiało do młodszych klientów i dziś uznajemy je za przykład świetnego copywritingu.

„Prawie robi wielką różnicę”

https://www.youtube.com/watch?v=uLyRzFOCqV4

Czy ktoś nie słyszał tego hasła? Rewelacyjny slogan Żywca idealnie pasuje do wizerunku marki, pozycjonując piwo ze średniej półki wśród najlepszych trunków. Każdy, kto pije Żywca, może więc mieć wrażenie, że sięga po coś wyjątkowego – choć wcale nie płaci dużo.

„Masz milion powodów”

https://www.youtube.com/watch?v=kpgOwUN_bSQ

Abstrahując od jakości samej reklamy, hasło jest naprawdę fajne. Mamy tutaj klarowne nawiązanie do produktu i sprytną, inteligentną grę słów. Prezerwatywy są trudnym tematem dla twórców reklam, bo łatwo przekroczyć granicę dosłowności czy nawet wulgarności, na co mogliby zareagować obruszeni widzowie. Copywriterom Durexa zdecydowanie się udało.

„Chipsy przyszły”

https://www.youtube.com/watch?v=INzp-9Hre7I

Hasło, które znamy wszyscy. Ma humorystyczny charakter, jest trafione w punkt, idealnie pasuje do marki producenta chipsów. Crunchips później zmieniało slogan wielokrotnie, ale żaden nawet nie zbliżył się jakością do „Chipsy przyszły”.

Wszystkie slogany piwa Żubr

https://www.youtube.com/watch?v=eaK_QQMAnLs

Te slogany to dziś klasyki i twardy dowód na to, że PZL to jednak debeściaki. Praktycznie każdy slogan piwa Żubr jest małą perełką copywritingu. Bardzo ważne w tym przypadku jest to, że hasła są równie dobrze rozpoznawalne, jak samo piwo. Mamy tutaj więc sztandarowy przykład reklamy idealnie opisującej markę, a właściwe ją tworzącej. Myślisz o żubrze w puszczy, masz przed oczami piwo – majstersztyk.

„No to Frugo”

https://www.youtube.com/watch?v=ywOBSXc_vsY

Ten slogan jest takim rarytasem, że pojawia się w podręcznikach do marketingu i na zajęciach dla studentów. Zawsze przytacza się go w rankingach na TOP haseł reklamowych, dlatego nie będziemy się szczególnie nad nim rozwodzić – to po prostu świetny slogan.

„Brawo Ja”

https://www.youtube.com/watch?v=ifE8R7M3E_8

Bezsprzecznie jedno z najlepszych haseł reklamowych ostatniej dekady. Także weszło do języka potocznego i jest doskonale skorelowane z marką, kojarząc się z nią bez pudła. Jest zabawne, inteligentnie ułożone, daje dużą swobodę w zakresie jego wykorzystania w różnych kontekstach i kolejnych kampaniach reklamowych. Brawo Ty, copywriterze!

Oczywiście świetnych sloganów w historii polskiej reklamy jest znacznie więcej, ale te należą do naszych ulubionych i stanowią dowody na to, jak odpowiednio dobrane słowa mogą stworzyć produkt, a nie tylko go reklamować.